Aktualności  »  Wiadomości prasowe

RUSZYŁY OSTATNIE UNIJNE KONKURSY DLA FIRM

Najwięcej pieniędzy z Brukseli dla firm wciąż ma PARP. W tym roku po trzyletniej przerwie agencja znów zaoferuje firmom dotacje inwestycyjne z programu „Innowacyjna gospodarka” (działanie 4.4).

W tym roku przedsiębiorcy mogą sięgnąć jeszcze po około 2 mld zł dotacji z Brukseli.

Wczoraj Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) już po raz 11, a pierwszy w tym roku, rozpoczęła przyjmowanie wniosków o e-dotacje, czyli pieniądze na nowe projekty internetowe przedsiębiorców, których firmy nie działają dłużej niż rok lub dwa lata (w zależności od regionu). Choć pula jest spora (102,5 mln zł), to przedsiębiorcy mogą się czuć nieco zawiedzeni (ramka obok).

Niezależnie jednak od zawodu spowodowanego opóźnieniem we wprowadzaniu ułatwień przy ubieganiu się o pieniądze na e-projekty, firmy mogą starać się i o inne dotacje.

Jak zapowiadała już na łamach „Rz" Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego, łącznie tylko z programu „Innowacyjna gospodarka" przedsiębiorstwa mogą sięgnąć w tym roku po 2 mld zł w kilkunastu konkursach. Zdecydowaną większość z nich zorganizuje PARP.

– W tym roku ogłosimy co najmniej dziesięć konkursów  o dotacje z „Innowacyjnej gospodarki". Wśród nich ten o granty na projekty o wysokim stopniu innowacyjności, które cieszyły się największym zainteresowaniem przedsiębiorców spośród wszystkich z tego programu – mówi „Rz" Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes PARP. – Firmom bardzo przyda się takie źródło finansowania inwestycji – dodaje. Z tezą szefowej PARP zgadza się Paweł Grabarkiewicz, prezes firmy konsultingowej Strategor. – Przedsiębiorcy i my,  jako ich doradcy, cieszymy się z reaktywacji dotacji na nowe projekty o wysokim potencjale innowacyjnym, które PARP oferowała ostatnio w 2009 r., bo po analizie harmonogramu konkursów na 2013 r. można stwierdzić, że odbędzie się sporo naborów o granty na prace badawcze i rozwojowe, a praktycznie nie ma konkursów o pieniądze na projekty inwestycyjne – tłumaczy.

Ponadto PARP zaoferuje firmom pieniądze na łączenie systemów informatycznych i wsparcie eksportu, a także na inicjowanie działalności innowacyjnej i ochronę własności przemysłowej. Po raz pierwszy w okresie 2007–2013 agencja testowo rozdzieli też preferencyjne pożyczki dla mikro i małych firm, posiadających umowę inwestycyjną z co najmniej jednym tzw. aniołem biznesu, czyli prywatnym inwestorem zainteresowanym rozwojem ciekawego projektu.

Resztki pieniędzy dla przedsiębiorców z programów regionalnych dzielą też władze województw. W Łódzkiem od 14 lutego trwają trzy konkursy o granty dla firm, instytucji otoczenia biznesu, szkół wyższych i jednostek badawczo-rozwojowych. – Łączna pula środków unijnych do rozdysponowania w tych konkursach to ponad 37 mln zł – mówi „Rz" Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego. W konkursie „Rozwój B+R w przedsiębiorstwach" z pulą 8,4 mln zł startować mogą firmy, jednostki i konsorcja naukowe. Mają szansę pozyskać fundusze np. na wdrożenie nowych procesów  produkcyjnych.

Nieco więcej, bo 48 mln zł (12 mln euro), ma dla przedsiębiorców Mazowieckie. Pula ta zostanie rozdzielona w trzech konkursach skierowanych bezpośrednio do sektora MŚP. W marcu rozpocznie się nabór aplikacji od firm z sektora turystyki, w kwietniu o granty na rozwój dla średnich, a w maju dla mikro i małych firm. – Na finiszu okresu 2007–2013 ogłosimy kolejne konkursy dla przedsiębiorstw z Mazowsza. To już naprawdę ostatnie rozdanie unijnych dotacji z puli na ten okres – mówi „Rz" Mariusz Frankowski, dyrektor Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych. – Budżet nie jest duży, więc tym bardziej liczymy na ciekawe, innowacyjne projekty – dodaje.

Źródło: Rzeczpospolita z dn. 19 lutego 2013 r.