Aktualności  »  Z życia NRZHiU

WOLNA NIEDZIELA TRAFIŁA DO SEJMU

Do Sejmu trafiła obywatelska inicjatywa ustawodawcza.

Prawie 114 tys. Polaków podpisało się pod obywatelskim projektem nowelizacji kodeksu pracy dotyczącym zakazu pracy w niedzielę.

Projekt przygotowany przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Wolna Niedziela” we wtorek trafił do Sejmu. Inicjatorami akcji są osoby skupione wokół Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług.

– Teraz czekamy na pozytywne zweryfikowanie tych podpisów. Jak już będziemy mieli wyznaczoną datę pierwszego czytania, zaczniemy rozmowy z politykami – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Krzysztof Steckiewicz, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Wolna Niedziela”.

Kodeks pracy z 26 czerwca 1974 r. określa, że praca w placówkach handlowych jest niedozwolona w święta. Inicjatorzy projektu chcą, by zapis ten dotyczył także pracy w każdą niedzielę. Po nowelizacji art. 151 9a pkt 1 ustawy miałby brzmieć: „Praca w niedzielę i święta w placówkach handlowych jest niedozwolona”.

W ocenie Steckiewicza, zakaz handlu w niedzielę ma potrójny aspekt. – Pierwszy to aspekt gospodarczy. Chodzi o wsparcie polskiego handlu, małych przedsiębiorstw, które są wykańczane przez zachodnie, wielkopowierzchniowe sklepy. Drugim aspektem jest religia. Niedziela jest dniem świętym dla katolików. Dlatego bardzo cieszymy się, że ks. abp Sławoj Leszek Głódź, a za nim inni hierarchowie Kościoła poparli naszą inicjatywę – tłumaczy Steckiewicz. Trzeci aspekt, na który wskazuje nasz rozmówca, ma wymiar społeczny.

– Niedziela to jeden dzień w tygodniu, kiedy mogą spotkać się rodziny, spędzić ze sobą czas. Większość osób pracujących w handlu stanowią kobiety, które pracując, nie mogą poświęcić swoim dzieciom, najbliższym zbyt dużo czasu – mówi Steckiewicz.

Projektodawcy wskazują, że obecne ustawowe gwarancje otrzymania za pracę w niedzielę innego dnia wolnego od pracy nie są wystarczającą rekompensatą. Trudno też uznać, że funkcjonowanie wszystkich placówek handlowych w niedzielę jest uzasadnione koniecznością zaspokajania codziennych potrzeb obywateli. Podkreślają, że mimo różnych obaw związanych z wejściem w życie ustawy z 24 sierpnia 2007 r. zakazującej pracy w placówkach handlowych w święta „przepis doskonale się sprawdza i pozwala już od kilku lat godnie i radośnie spędzać wszystkim ten świąteczny czas”.

Zdaniem Steckiewicza, zakaz pracy w placówkach handlowych w niedzielę przyniesie bardzo korzystne skutki. Przyczyni się do ożywienia centrów miast, wpłynie na szersze korzystanie z oferty kulturalnej i rekreacyjnej. Jednocześnie nie powinien przynieść negatywnych zmian w gospodarce kraju.

– Z uwagi na to, że ilość środków dostępnych w budżetach domowych nie zmieni się, to zakupy zostaną rozłożone na sześć dni, a nie siedem, a ciężar zakupów niedzielnych przełożony zostanie na sobotę i poniedziałek. Dla budżetu państwa oznacza to, że wpływy z podatku VAT, CIT, PIT, akcyzy pozostaną na praktycznie niezmienionym poziomie – twierdzi pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Wolna Niedziela”.

– Często uważa się, że zakaz pracy w placówkach handlowych w niedzielę spowoduje wzrost bezrobocia, co jest twierdzeniem nieprawdziwym, gdyż już dziś obowiązujący kodeks pracy nakłada na pracodawcę obowiązek dania pracownikowi dnia wolnego za przepracowaną niedzielę – mówi nasz rozmówca. – Poprzez naszą akcję domagamy się normalności. Chcemy normalnego handlu w Polsce, takiego, jaki jest w innych zachodnioeuropejskich krajach, gdzie w niedziele pozamykane są wielkopowierzchniowe sklepy – kwituje Steckiewicz.