Aktualności  »  Wiadomości prasowe

Małe i średnie przedsiębiorstwa mogą liczyć na wsparcie w postaci dotacji, ale te duże muszą się liczyć z ograniczeniami.

Unijne przepisy nie przekreślają dużych firm jako beneficjentów dotacji, ale mimo to nowy Program Operacyjny Inteligentny Rozwój na lata 2014 – 2020 zawęży takie wsparcie.

Nowy program zastąpi dotychczasowy program Innowacyjna Gospodarka, z którego korzystano w latach 2007-2013. I jak się okazuje według projektowanego nowego programu operacyjnego jego beneficjentami będą głównie małe i średnie przedsiębiorstwa. Tak więc nie skorzystają z niego lub skorzystają w ograniczonym stopniu np. te firmy, które właśnie dzięki funduszom rozwinęły się i dziś zatrudniają ponad 250 pracowników.

- Takie przedsiębiorstwa nie wyrobiły sobie jeszcze silnej i stabilnej pozycji na rynku, ale już będą miały ograniczony dostęp do nowych funduszy. A Komisja Europejska nie wprowadza bezpośrednich przeszkód prawnych, które zabroniłyby Polsce utrzymać pewne formy wsparcia dla dużych firm – mówi Łukasz Karpiesiuk, doradca podatkowy i specjalista od funduszy europejskich w kancelarii Baker & McKenzie. Dodaje, że unijne dyrektywy nieco ograniczają wsparcie dla największych przedsiębiorstw, ale go nie wykluczają.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju jako głównych odbiorców wsparcia Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój wskazuje w szczególności małe i średnie przedsiębiorstwa. Oprócz nich po unijne pieniądze sięgną jednostki naukowe, instytucje otoczenia biznesu, podmioty zrzeszające ww. odbiorców wsparcia (np. konsorcja, klastry, platformy technologiczne). Z tym, że w raporcie dotyczącym uwag do projektowanego programu Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zaznacza, że duże przedsiębiorstwa także skorzystają w nowego programu.

- Wsparcie dla dużych przedsiębiorców będzie dostępne, ale istotnie ograniczone. Będą mogły otrzymać pieniądze np. na badania i rozwój czy infrastrukturę badawczą, ale nie dostaną ich na wdrożenie wyników takich prac badawczo-rozwojowych – wyjaśnia Łukasz Karpiesiuk. Dodaje, że jest to nieuzasadnione zawężenie, gdyż Komisja Europejska dopuściła np. dofinansowanie na wdrażanie innowacyjnych zdolności produkcyjnych.

Zgodnie z projektem najwięcej środków w ramach programu zostaną przeznaczone w na wsparcie prowadzenia prac badawczo-rozwojowych. Z łącznej puli wynoszącej 8,61 mld euro na takie działania ma pójść 46,95 proc. tej kwoty. Z kolei na zwiększenie potencjału naukowo-badawczego zostanie przeznaczonych 22,86 proc. z tych środków. Nieco mniej trafi na wsparcie innowacji w przedsiębiorstwach zostanie przeznaczone - 20,83 proc.. zgodnie z planami 6,34 proc. z tych pieniędzy trafi na wsparcie otoczenia i potencjału innowacyjnych przedsiębiorstw, a najmniej na pomoc techniczną do przedsiębiorstw – 3,03 proc..

Źródło: Rzeczpospolita z dn. 08.01.2014 r.